Raportuj komentarz

Czy ktoś może wytłumaczyć panu Kaczyńskiemu na czym polega różnica między partiami obecnymi w Polsce a tymi np. z Wielkiej Brytanii? Pytam, bo po przeczytaniu tej wypowiedzi odnoszę wrażenie, że jest przeciw JOWom tylko dlatego, że nie do końca zdaje sobie sprawę czym one tak naprawdę są!

Podpowiadam:
Żaden podział na partie w obecnej postaci nie będzie istniał, ponieważ ludzie zagłosują na ludzi, a nie na partie, wobec czego organizacja będzie miała charakter głównie konsolidacyjny - połączy i ugruntuje pozycje ludzi o podobnych poglądach, o ile będą zgodne z przekonaniami obywateli RP. Mafijne pieniądze na niewiele się tu przydzadzą, bo ciężko przekupić albo zastraszyć 40 milionów ludzi - każdy oszust i lawirant przetrwa jedynie do następnych wyborów, a w sytuacji szczególnie ekstremalnej może zostać referendalnie odwołany w trybie natychmiastowym.

Nie zapominajmy, że nawet kandydat z ufundowaną przez oligarchów kampanią wyborczą (co jest same w sobie bezsensowne w kilkudziesięciotysięcznych okręgach, wcale nie trzeba kosmicznego wsparcia, żeby taki obszar oblepić plakatami, a od biedy wystarczy wyjść i porozmawiać z ludźmi) WCIĄŻ ODPOWIADA PRZED WYBORCAMI, bo lojalność wobec ewentualnego sponsora zaraz zostanie wyłapana przez lokalną społeczność, a kara zostanie wymierzona najdalej za 4 lata. Dożywotnio - ludzie szybko krzywd nie zapominają (ja wciąż pamiętam, jak mnie Pan okłamał w trakcie kampanii prezydenckiej).

Co do podziału Polski na dwa obozy - proszę zauważyć, że w żadnym kraju z jednomandatowymi okręgami wyborczymi nie toczy się wojna domowa, to nie te czasy.

"Każdy poseł musi reprezentować Polskę" - Szanowny Panie Prezesie, proszę pozostawić ten wybór obywatelom Rzeczypospolitej, nie każdy musi myśleć tak jak Pan, chociaż mam szczerą nadzieję, że niejeden ten pogląd podzieli. Niektórzy natomiast mogą woleć reprezentować swoje województwo albo Europę i nie ma w tym nic złego, w końcu popiera go większość Polaków z danego okręgu.

Szczerze mówiąc - jako Polak - wolę, żeby każdy z 460 posłów reprezentował swój okręg, niż żeby każdy z 455 posłów reprezentował swojego wodza. Jest Pan wybitny, ale takich jak Pan są w Polsce tysiące. Dajmy im szansę. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.