“ Niestety coś ci się pomyliło @. Sąd bada sprawę, analizuje wszelkie dowody i zeznania. W pierwszej instancji nie doszukał się winy, uzasadnienie wyroku było miażdżące dla oskarżenia. W drugiej instancji nadal nie doszukano się dowodów winy, ale sędzia skrytykował prokuraturę, że za słabo szukała i że sąd za pierwszym razem z własnej inicjatywy nie szukał dowodów. Przy okazji sędzia Sądu Okręgowego skrytykował biegłego, którego opinię przedstawiało ...oskarżenie.
Teraz Sąd ponownie bada dowody i zeznania, oraz podejmuje czynności z własnej inicjatywy. Żeby było śmieszniej, to przypomnę, że postępowanie było zawieszone przez prokuraturę, a wznowione na wniosek oskarżonego.
Zresztą prokuratura za pierwszym razem sprawę umorzyła, ale jak Urząd się odwołuje i domaga się, żeby ją prowadzić, to niech to Sąd rozstrzygnie.
A ja powiem tak,że niezależnie od wyroku, przebieg komisji i sesji w marcu 2010 był skandaliczny. Zrobi mi ktoś za to proces? Wątpię. ”