“ Mogę się założyć, że im nic nie będzie, albo dostana zawiasy.
Szkoda huty, szkoda jej załogi, ale siostrzeniec byłego senatora miał takie plecy, ze związkowcy nie mieli nic do "gadania", a pracowników traktował jak ............. nawet nie mam do czego porównać, by nie uwłaczać ani zwierzętom, ani przedmiotom.
Zwyczajny tyran i despota o tak najdelikatniej mówiąc.
Właściciel zaś pakietu większościowego to tylko marionetka w tej całej grze, która wypełniała cel wydojenia kasy z dobrze prosperującej kiedyś firmy/ przed prywatyzacją/ i dobrze zarządzanej między innymi przez fachowców takich jak Dyrektor Jerzy Dąbrowski i wielu którzy włożyli w jej rozwój swój pot i łzy. ”