Raportuj komentarz

Spała razem z całą to swoją ferajną z PEŁO, aż nagle tuż przed głosowaniem sieje zamieszanie. Dzięki niej szansa na tą drogę tylko maleje.
Niech lepiej już wraca do tych swoich Bieszczad razem z wojewodą...
Baba nie zna angielskiego zupełnie. Co ona może w tej Brukseli zrobić??? Lobbuje po rosyjsku??? Jest maszynką do głosowania i pozycją na liście wypłat.
ŻENADA