“ Czy oni nie mogą pójść na kawę i wspólnie wypracować plan, zdanie, cokolwiek? Co to teatrzyk lalek a my naszymi podatkami kupujemy bilety na ten marny seans? Zacznijcie gadać między sobą politycy a nie do nas przez szklaną szybkę wzajemnie się oskarżając "Bo proszę pani on mnie nazwał nieukiem więc go uderzyłem" "A nie mogłeś zapytać się dlaczego tak Cię nazwał?" "Nie bo nie". ”