“ tak się składa, że pasuje czasami zaglądnąć do przepisów, a tam przeczytać można, że przechodzenie przez tory w miejscu niedozwolonym jest karalne..nie rozumiem dlatego po co ten cały szum....pan F. mógł odmówić przyjęcia mandatu i w Sądzie się tłumaczyć, a nie po kilku miesiącach od przyjęcia mandatu udawać biedaczka ukaranego niesłusznie....kolejna nieznajomość przepisów- odwołanie od mandatu karnego kieruje się do Sądu, a uchylenie mandatu następuje po stwierdzeniu, iż został nałożony za np. czyn, który nie jest wykroczeniem..a tu mamy do czynienia z ewidentnym wykroczeniem, więc nie ma co się teraz rozpisywać nad tym..mandat nałożony zgodnie z prawem..
”