“ Nadszedł
Jubileusz
Dziesięciolecia..
I łzy każdemu wyciska...
Tak...tak ..
Dziesięciolecia
Od postawienia
Pomnika!!!!!!!
Dziwna rocznica związana „z wielkim” czynem postawienia przez krośnieńskie władze pomnika. Władze świętują swój wielki czyn!
Natomiast zapomina się w Krośnie o rocznicach bohaterskich czynów, np. o wyzwoleniu więzienia w Jaśle, przez m.in. krośnieńskie AK , czy też o udziale w powstaniu Rzeczypospolitej Iwonickiej , lub też o starszej rocznicy związanej z bitwą pod Krosnem 7 grudnia 1655 r., w której to po raz pierwszy w Polsce krośnianie pod dowództwem Gabriela
Wojnyłowicza pokonali Szwedów.
Pomnik postawiony 10 lat temu; w stylizacji przypomina macewę z kirkutu, z wstydliwie jakby schowanym krzyżykiem.
Bardziej pasuje do upamiętnienia getta, niż AK.
Ale gwiazda radziecka góruje nadal nad Krosnem, jak to widać z okien Urzędu Miasta Krosna i z sąsiednich pomieszczeń Rady. Nawet odnowiono symbole komunistyczne z młotem i sierpem.. i to wbrew Konstytucji RP..
Za PRL-u wystarczył jeden ruch towarzyszki sekretarz KM PZPR, aby na projekcie pomnika Tysiąclecia Polski na rondzie, wykreślić cztery rzeźby Królów Polski i dodać pepeszkę z hełmem radzieckim i oraz trzy rury....
A tu władze boją się wykreślić te komunistyczne pozostałości.
Ciekawy jestem, co jutro u o. Kapucynów w Krośnie powie na temat takich pomników, jak krośnieńskie; J. R. Nowak - po Mszy smoleńskiej o 18.30 ”