“ Panie Estabanie, wypisuje pan bzdury.( Inna rzecz, czy z własnej woli, czy ktoś panu kazał. Ta dygresja jest pod wpływem przeglądanej ostatnio teczki z IPN-u) Lubi pan wywyższać się i dyskredytować innych. Ok. jestem wyznawcą sekty. (200? - błędne założenia, z fałszu nie wynika prawda) Jeśli jakieś argumenty mnie przekonują, są logiczne i nie widzę nic sprzecznego z nimi - to wierzę. Wiara, nie zawsze wyklucza myślenie. Podobnie jak niewiara, nie zawsze musi być oznaką mądrości. Nie mogę powiedzieć, że ta tragedia była efektem zamachu, ale wierzę w uczciwość Pana Antoniego Macierewicza i uczciwość Pana redaktora Cezarego Gmyza. Nie wierzę w uczciwość naszych władz i władz FR. Ilość kompromitacji tych ostatnich w sprawie Smoleńska i nie tylko, jest wystarczającym powodem braku zaufania. Wiem, że smoleńska brzoza nie złamała skrzydła i że ci którzy tak twierdzą - kłamią. Słowo kłamią, w tym przypadku nie oddaje istoty sprawy. Jest zbyt łagodnym określeniem. ”