Raportuj komentarz

TO ŻE SĄ RONDA TO AKURAT DOBRZE, BO JEST TO NAJPROSTSZE ROZWIĄZANIE W PRZYPADKU TAKICH SKRZYŻOWAŃ. TRZEBA TYLKO MIEĆ POJĘCIE JAK SIĘ NA RONDZIE ZACHOWAĆ (MAM TU NA MYŚLI PODZIWIACZY ROND, KTÓRZY STOJĄ I ZASTANAWIAJĄ SIĘ CO SE SOBĄ ZROBIĆ :)). W TYM MIEJSCU KROSNA NAPRAWDĘ CIĘŻKO BYŁO WYJECHAĆ Z BOCZNYCH ULICZEK, A W GODZINACH SZCZYTU, TO JUŻ BYŁO PRAWIE NIEMOŻLIWE. CHWILĘ TYLKO ZEJDZIE, ZANIM KIEROWCY SIĘ PRZYZWYCZAJĄ DO TYCH ZMIAN.