“ Nie można zakazać ruchu pojazdów, wówczas Rynek umrze.15 lat temu Rynek tętnił życiem, bo wszędzie można było dojechać , dziś lokale do wynajęcia po horyzont. Szkoda, w innych miastach nie tak się to robi , uczmy się na błędach chociażby Łomży i Lublina. Tam starówka jest pusta, za wyjątkiem szkolnych wycieczek. Nawet w uwielbianym przez krośnian Krakowie na Kazimierzu siedzą sobie turyści na chodnikach w małych kafejkach, przechadzają się a auta jeżdżą normalnie. Autami jeżdżą ludzie, na starówkach mieszkają ludzie, którzy dają pracę w swoich sklepach i lokalach. Zamknięcie ruchu to śmierć dla kilku pozostałych sklepów, banków, aptek a ich pracownicy stracą pracę. Ci , co tak bardzo lobbuja temat zakazu mieszkają sobie w blokach albo na wsi pod Krosnem i niewiele wiedzą o realiach życia w sercu miasta. ”