“ Jako były fan PO byłem na parodii prawyborów, na których pani posłanka dostała "jedynke" na liście. Później kariera już poszła z górki.
A "rozdawanie prezentów" kupionych z wciąż podnoszonych podatków, to owszem, jest robienie czegoś dla ludzi. To jest robienie świństwa.
Może Ty raf oddaj mi swoje pieniądze, ja ci kupie za to prezent, a ty mi podziękujesz i nie dość, że zagłosujesz za to na mnie w wyborach, to będziesz pisał na forach internetowych, że jestem wspaniały. Co Ty na taką wymianę? ”