Raportuj komentarz

Gratulacje z powodu porównania podatków na policję, do podatków na rozdawanie prezentów przedwyborczych za moje pieniądze. Wyczuwasz różnicę? Jak nie to wyjaśniam: rozdawanie prezentów podpisanych nazwiskiem posła to NIE JEST praca dla wspólnego dobra na równi z praca lekarza, strażaka czy policjanta. To jest kampania wyborcza.
Co do likwidacji finansowania partii, to mnie nie rozśmieszaj. PO bierze te pieniądze i się dobrze za nie bawi (ostatni kongres np.).