“ Ja oczekuje na mieszkanie socjalne 13 lat... prawie 13 bo zostało mi przyznane w maju 2005 roku. Jestem osobą z rentą ZUS i grupą inwalidzką umiarkowaną. Jestem osobą samotną i dlatego nie bierze się mnie poważnie bo po co komu traktować poważnie inwalidę, który upomina się o mieszkanie tylko raz na jakiś czas. Ostatnio pani Małgorzata S. z lokalowego poinformowała mnie, że nie dostałem mieszkania jednego z tych mniejszych które zostały porozdawane nie wiadomo dlaczego osobom, które są w pełni sił i prawdopodobnie były za bardzo upierdliwe dla urzędu miasta i pewnie codziennie chodziły o nie walczyć. Kogo obchodzi człowiek, który ma trudności w poruszaniu się i do urzędu wpada raz na rok. Teraz teren pod zabudowę TBS trafii do diecezji przemyskiej. Przysięgam, że jeśli tam stanie kościół to ja się w środku rozbije namiotem i tam zamieszkam. Chyba mnie nikt nie wyrzuci z "domu bożego", bo ponoć powiedziane jest, że w "moim domu jest mieszkań wiele to i dla mnie się znajdzie jakiś kącik pod malutkim namiocikiem. Skoro świat zwariował to ja też mam prawo do miejsca w szpitalu w Jarosławiu. ”