“ co do oczu to się zgodze, ten pomnik nigdy nie miał takich czarnych "źrenic" zawsze byl to biały monolit. Byla to 1 rzecz jaką zauważyłęm po przyjściu tam. Nie sądza by znalazł się ktoś odważny kto w sobotnie południe wspiął by się na pomnik i zaczął po nim malować, odrazu znaleźli by się świadkowie gdyż zlokalizowany ejst on przy ruchliwej ulicy i jest na widoku mieszkańców 2 bloków przy ul Popiełuszki. Polanka to już nie ta dzielnica sprzed 10-15 lat gdzie strach było wyjść, młodzież stąd ma co robić, starsi powyjeżdzali za granice albo na studia do innych miast, nie sądzy by komukolwiek przyszło na myśl rozlewac po pomniku takiej substancji, ale z oceną poczekajmy do wyników badań. Jako osoba pamiętająca Kryminalistykę z czasów studenckich, wiem doskonale iż są środki chemiczne, które po złączeniu z krwią zabarwiają się na inny kolor i są obojętne dla innych substancji. Takie badanie wykonuje się na miejscu zdarzenia, więc nie wiem czemu się z nim zwleka. ”