Raportuj komentarz

Pierwszy wojewoda krośnieński,który urzędował w obecnym budynku Rady Miasta przy ul.Staszica 2 też chciał zburzyć mur kapucyński.Ale państwowy konserwator zabytków uświadomił jego-i innych też-że klasztor,kościół i ogród razem z murem właśnie stanowią zabytkową JEDNOŚĆ architektoniczną i nie wolno jej naruszać.Warto to przypomnieć tym,którzy domagają się zburzenia tego muru.
Znając podejście niektórych ludzi-w tym respondentów tu piszących-bardzo szybko ten teren zostałby zdewastowany i zniszczony/zadeptany.
Poza tym to nie miasto dało klasztorowi ten teren.O ile wiem to oo Kapucyni nie mają nic przeciwko temu,by można było wejść na teren ogrodu-brama od Pl.Konstytucji i ul.Kapucyńskiej jest otwarta a oo.Kapucyni w ub roku zorganizowali coś w rodzaju "dnia otwartego"gdzie można było wejść nawet do niektórych pomieszczeń klauzurowych.Podobne spotkania miały się odbywać w tym roku i jedno już się odbyło ale pandemia na razie przeszkodziła tym planom.Mam nadzieję,że w miarę klarowania się sytuacji ten pomysł zostanie reaktywowany.Ciekawe,że nikomu jakoś nie przeszkadza mur przy kościele oo Franciszkanów i przy Farze.