Raportuj komentarz

Każda ze stron ma swoja rację. Mieszkańcy oczekują nowoczesnej infrastruktury, rodzice dobrej edukacji, muzealnicy możliwości pracy itd.,itd. Oczywiście rząd oczekuje, że samorząd wszystkie zadania wykona i nie będzie potrzebował na to pieniędzy z budżetu państwa. Niestety , epidemia dołożyła swoje i pojawiły się kłopoty. Na razie jeszcze niewielkie, ale nie ma co oczekiwać, że na tym się skończy. Połączenie oddziałów nie jest niczym nowym i tak naprawdę niczym dzieciom nie grozi. Naprawdę lepiej by dziecko uczyło się w licznym oddziale, bo tam mają większą możliwość rywalizacji. W niewielkim ale słabym oddziale nie ma rywalizacji. Więc bez paniki.