Raportuj komentarz

I dalej 'biją pianę' poplecznicy starosty. Przecież nawet ktoś niezorientowany w temacie domyśla się o co chodzi. Papier przyjmie wszystko ! Ale jest jeszcze coś takiego-widać zupełnie nieznanego staroście i ludziom jego pokroju- jak empatia, dobra wola i życzliwość. Samorządowiec powinien posiadać te cechy, dbać o potrzeby innych , nie robić czegoś na przekór czy na złość. Życzliwość niewiele kosztuje , korzyści które z niej płyną odnoszą zwykle obie strony. Dlatego na Nowy Rok wszystkim krośnieńskim samorządowcom życzenia """"dużo życzliwości"""".