Raportuj komentarz

Pożarli się jak wściekłe psy o kawałek mięsa. Jeśli nie wiadomo o co tutaj chodzi...? To o wpływy i pieniądze. A jak powiedział klasyk: "pińendzy nie ma i nie będzie". Chyba że "Ryży" wykopie w Zakopanem... to może się podzieli? Ale na pewno nie ze Stowarzyszeniem Portius.