“ Mimo iż bylem dla Kuby tylko kolegą, jakoś nie mogę się otrząsnąć po jego śmierci, ten pogrzeb był tak strasznie smutny że do dziś mi brakuje słów.
Wielkie wyrazy współczucia dla Całej rodziny ]Materniaków, głównie dla Pana Staszka i Pani Ireny i oczywiście dla Żony i Małego Stasia. Modlę się za was.
Cały czas mam Kubę przed oczami jak pierwszy w Krośnie śmigał na deskorolce koło MPGK, jak opowiadał jak pracował w USA w parku jak pokazywał zdjęcia. Strasznie mi go żal.
Szczepan trzymaj się. ”