“ Pan Prezydent awansował swojego doradcę do rangi swojego zastępcy. Równie dobrze mógł dowolnemu pracownikowi UM dać awans i tytuł pierwszego namiestnika do spraw pięknej pogody i nic komu do tego a pogłoski o tym, że krośnieńska platforma zaczęła nagle przyklaskiwać Panu prezydentowi są grubo przedwczesne. Do PO jak do każdej innej partii każdy zapisać się może. Możliwości załatwienia przez pana vice czegokolwiek w Warszawie czy Rzeszowie są takie same jak każdego innego członka PO z trzymiesięcznym stażem. Myślę że nie byłoby od rzeczy by Pan Redaktor poprosił o komentarz w tej sprawie przewodniczącego klubu radnych PO. ”