Radny Kazimierz Mazur zadał prezesowi MPGK pytanie: - Jaka jest przyczyna, że Zakład Unieszkodliwiania Odpadów przyniósł w ubiegłym roku straty.
Na pytanie odpowiadał prezes spółki, Janusz Fic. Wskazał, że do strat przyczynił się znaczny wzrost kosztów zagospodarowania frakcji palnej odpadów.
- Koszty znacznie wzrosły, a nie mieliśmy możliwości przełożenia ich na ceny od początku roku, ze względu na porozumienia zawarte z gminami. To jest jedna przyczyna. Drugą jest to, że bardzo intensywnie przygotowujemy się do modernizacji tego zakładu. W 2016 roku zastosowaliśmy podwyższone stawki amortyzacyjne. Można powiedzieć, że spółka zanotowała dodatnie przepływy gotówkowe, notując przy tym wynik finansowy ujemny - mówił Janusz Fic, zaznaczając, że majątek ZUO jest dzisiaj mocno zużyty.
- To kolejna kwestia, która pogarsza wynik finansowy, ponieważ na remonty, w dużej części awaryjne, wydano ponad 700 tysięcy złotych. To są trzy główne przyczyny - podsumowywał Fic.
Radni przyjęli sprawozdanie MPGK jednogłośnie.
pd