Raportuj komentarz

A z tego co mi wiadomo, kierowcą był młody lecz można powiedzieć, że doświadczony motocyklista, który jeździ w klasie 600 supersport na Słowacji "Slovakiaring" i nie chodzi tu o jego doświadczenie... Jechał 30-40km/h zerwało mu motocykl który raczej słaby nie jest, wyrwał mu się z rąk no i go zrzucił na prawą stronę... Pech chciał że motocykl sunąc zamiast zatrzymać się na krawężniku uderzył w nadjeżdżające z naprzeciwka auto... Tyle w temacie.