Raportuj komentarz

Nie zadzwoniłem na policje,a na straż pożarną bo nie dało się człowieka wyciągnąć,potem przekierowano mnie na pogotowie ponieważ poszkodowany był ranny, policja przyjechała na końcu, dziwi mnie tylko wpis na stronie komendy i tutaj że dyżurny komendy dostał wezwanie, kłamstwo w żywe oczy...
teraz możecie po mnie bluzgać