Raportuj komentarz

Aha,no pewnie sami idioci tam byli którzy nie widzą róźnicy między prędkością 80 km/h a 50km/h czy też 30km/h, powtarzam sam kierowca Astry przyznał się do jazdy ok 80km/h !!! czytaj ze zrozumieniem, byłem tam i starszy Pan którybył świadkiem widział to zdarzenie, ja byłem jakieś 30s. po wypadku wię nie pieprz że nie wiem jak to wyglądało, samochód po uderzeniu przy 50km/h nie odlatuje 15-20 metrów dalej tocząc si. Widzę że "Milicji" nie chciało sę ustalić prędkości z jaką jechał "Pan Astra", ale widać za dużo liczenia dla naszych drogich "Panów Milicjantów". Nie podoba mi się to że cwaniactwo za****la po naszych miejskich drogach, na każdego przyjdzie pora ale później bedzie płacz i zgrzytanie zębów, jak się będzie szło do pierdla, bo się kogoś zabiło autem za tatusiowe pieniążki. Pozdro dla kumatych i uważajcie na takich ludzi jak ten Pan z tego już nie zbyt ładnego Opla Astry GSi. Ja spadam bo nie chce mi sięczytać tych gimbusowych komentarzy które bronia tego ogolonego na łyso Pana. BYE!