“ Coś mi tu nie gra !
1.Jeżeli kierowca malucha wymusił pierwszeństwo, to skąd taka odległość od skrzyżowania ok 100m ? (chyba , że kierowca astry miał 250/h)
2. Kierowca malucha raczej nie zaczął skręcać w ul. Maczka 100m przed skrzyżowaniem.
3.Po zdjęciach widać, że zderzenie było czołowe, więc może kierowca Astry (tuż przed swoim domem Tomasz G.)skręcając w ul. Baczyńskiego z dużą prędkością (od ul.Maczka) zjechał na przeciwległy pas i centralnie uderzył w malucha ??
4.Z informacji jakie mam wynika , że Tomasz G. jeździł jak wariat po Polance !
Wnioski , same się nasuwają, ale nie jestem ekspertem ! ”