“ Jak czytam komentarze ograniczonych umysłowo mieszczuchów pokroju "władka" czy "paula" to aż się nóż w kieszeni otwiera na ich głupotę. Po pierwsze dla tych państwa trzeba zauważyć, że z artykułu nie wynika "wiejskie" pochodzenie kierowcy a jasno wynika z niego, że to właśnie mieszkańcy wsi wspomnianej w artykule go zatrzymali. Jest także 50% szans, że kierowca ten mógł pochodzić z miasta (no chyba że przyjmiemy warunek, że tylko mieszkańcy wsi jeżdżą po wsiach a mieszczuchy w miastach). Istnieje też bardzo duże prawdopodobieństwo, że ten Pan nauki o prowadzeniu pojazdu pobierał i sam egzamin zaliczył w Krośnie (jak większość kierowców powiatu krośnieńskiego). Nie nadużywałbym także określenia "zaścianek" w stosunku do miejscowości powiatu bo i Krosno żadną metropolia nie jest, a wręcz przez wielu mieszkańców sąsiednich miast (chociażby Rzeszowa) nazywane jest właśnie "zaściankiem" bądź bardziej wulgarnie "zadupiem". Problem jazdy po alkoholu jest zarówno w miastach jak i poza nimi więc generalizowanie nie ma tu większego sensu (ale żeby to wiedzieć trzeba mieć troszkę szerszy horyzont myślowy niż wymienieni na wstępie komentujący). Jasno trzeba powiedzieć, że zachowanie kierowcy i pasażerki było skandaliczne!Jazda pod wpływem mogła zakończyć się tragicznie dla tych państwa, ich dziecka jak i innych uczestników ruchu. Pochwalić należy osoby które zapobiegły dalszej jeździe i zatrzymały tego bandytę. ”