Raportuj komentarz

Niemiecki gruchot rozleciał się tak samo ,jakby Tico Daewoo dzwona zaliczył. Ludziom szczególnie młodym wydaje się ,że auto nowe wyciszone to niezniszczalne, czują się bezpiecznie przy dużych predkościach. Inna sprawa szkolenie młodych kierowców to tylko zdzieranie kasy .Jak nachlany jechał to szczęście ,że osób trzecich nie zabił, to by dopiero była tragedia .