“ Jak się nie widzi,to się nie wyprzedza.Kto tego nie rozumie powinien oddać prawo jazdy.Najpierw trzeba upewnić się ,czy nie jesteśmy wyprzedzani,potem upewnić się czy mamy możliwość bezpiecznego wyprzedzania,a jeszcze dobrze jest pomyśleć,czy wyprzedzanie jest nam potrzebne,czy ten zamiar nie jest czasem efektem naszego buractwa.
A milicja nie istnieje-co Ty powiesz?Nie wiedziałem. ”