“ Sami czasami jesteśmy sobie winni. Widzimy sytuacje odbiegające od normy i dajemy na to przyzwolenie. Niejednokrotnie widzę zajęcia szkolne z wychowania fizycznego jak pan nauczyciel z mniej piękna panią nauczycielka beztrosko ucinają sobie randkę a w tym czasie maluchy uczą się pływania. Niektórzy nauczyciele mają mnie już dość jak zwracam im uwagę. Ale ma takie prawo, bo moje dziecko też uczęszcza na takie zajęcia.
Na szczęście umie już pływać, bo wątpię czy ta "ślicznotka" potrai czegokolwiek nauczyć.
A ratowników chyba jest za mało, (program oszczędnościowy) ”