Raportuj komentarz

SZANOWNI PAŃSTWO
W PEŁNI ZGADZAM SIĘ Z ARGUMENTACJĄ PANA GUZIKA , PRZED BUDOWĄ WIATRAKÓW POWINNA BYĆ OBIEKTYWNA KAMPANIA INFORMACYJNA. SZCZEGÓLNĄ ROLE W NIEJ POWINNY ODGRYWAĆ NEGATYWNE SKUTKI DZIAŁALNOŚCI FARMY WIATROWEJ. JEŻELI DANA SPOŁECZNOŚĆ UZNA, ŻE GODZI SIĘ NA TAKIE NEGATYWNE SKUTKI TO BĘDZIE JEJ WYBÓR.
JEDNOCZEŚNIE PROSZĘ ABY PLANUJĄCY TAKIE INWESTYCJE USZANOWALI PRAWA MIESZKAŃCÓW SĄSIEDNICH GMIN, BO CZĘSTO NA POGRANICZU KILKU GMIN LOKALIZOWANE SA FARMY WIATROWE. PRZYKŁADEM MOŻE BYĆ FARMA NA POGRANICZY RYMANOWA I IWONICZA. BLIŻEJ JEST DO IWONICZA A MIESZKAŃCY TEJ MIEJSCOWOŚCI W PRAKTYCE MOGLI I MOGĄ TYLKO OBSERWOWAĆ JEJ BUDOWĘ, BO PRAKTYCZNIE JEST TO TEREN GMINY RYMANÓW.
Z PRASY DODATKOWO MOŻNA SIĘ DOWIEDZIEĆ ŻE INSTALOWANE TURBINY SĄ Z " ODZYSKU" REGENEROWANE W SZWAJCARII. SZKODA ŻE NIE NASI ROBOTNICY JE BUDUJĄ I CZĘSTO INSTALUJĄ.
JESTEM ZW NOWOCZESNYMI TECHNOLOGIAMI, ALE TYLKO TAM GDZIE JEST AKCEPTACJA SPOŁECZNA I PEŁNA UCZCIWOŚĆ DZIAŁANIA NA KAŻDYM ETAPIE INWESTYCJI.