Raportuj komentarz

Droga "katoliczko" radziłabym powstrzymać się od złośliwości. Ktoś, kto nie napisał na forum ani jednego posta, i nawet nie jest na nim zalogowany, miałby jednać się z kimś, kto rzuca fałszywe oskarżenia? Nigdy nie życzyłam źle Sanockiemu i mimo wszystko mu nie życzę, ale jestem przekonana, że zło które świadczy innym kiedyś do niego wróci. Mógłby temu zapobiec, ale jak na razie nie widać by chciał zmienić swoje postępowanie. Oskarżenie dwóch pozostałych internautów, było również bezpodstawne i kuriozalne. Uczciwie tej sprawy nie miał szansy wygrać.