“ Kolej płaci co roku 25 milionów złotych na utrzymanie związków zawodowych. "Dziennik Gazeta Prawna" dotarł do kosztów ich funkcjonowania w Grupie PKP.
Jak czytamy w gazecie, w spółkach PKP jest 189 etatowych związkowców. Tych osób nie wolno zwolnić, mimo że nie mają obowiązku świadczenia dla niej pracy. Pobierają za to pensje związkową, która jest średnią z trzech miesięcy przed podjęciem pracy w związku.
Oprócz etatowych w PKP działają związkowcy oddelegowani do tej pracy tymczasowo. Wykonując zadania na rzecz związków, nie muszą stawiać się w pracy, ale otrzymują za ten czas 100 procent wynagrodzenia.
W PKP działa kilkaset związków, w tym 20 ogólnopolskich central.
Tylko w przypadku PKP Cargo, w organizacjach zawodowych jest 80 procent załogi. To blisko 20 tysięcy osób. Zakładowy układ pracy daje im prawo między innymi do dodatkowych 12 dni urlopu w roku, chorobowego w wysokości 100 procent pensji, a także premii uznaniowych, regulaminowych, kilometrowych oraz za prace w nocy i w niedzielę.
”