“ Ludzie kultury, sportowcy czy inny zasłużeni nie są pracownikami gminy i ich nie dotyczy ustawa o pracownikach samorządowych, pracownicy gminy są dyskryminowani przez ciagłe wytykanie im za czyje pieniadze żyją, kto funduje im śniadanie, obiad, kolacje. W każdej firmie są przyznawane jakieś nagrody ( w różnych postaciach) a urzędnik jest pzrecież pracownikiem. Rozumiem, że finanse publiczne są jawne, ale wszystko ma swoje granice. Pracownicy urzędu nie dostają wynagrodzenia za nic. Pytam tego Pana z Załęża:co Pan zrobił z tą wiedzą o nagrodach pracowników Urzędu Gminy w Jedliczu? Do czego Panu była potrzebna ta wiedza w rozbiciu na nazwiska? To,że Pan chce kosztem innych zaistnieć jest wiadome, ale proszę nie tworzyć fikcji o braku jawności. Odpoiwedź Burmistrz jest ok, jeszcze ktoś myśli racjonalnie ”