“ Czy rynek krośnieński padł? Oczywiscie z punktu widzenia tych, ktorzy chcieliby go widziec jako ceentrum handlowe tak. Ale czy rynki we wspólczesnych miastach mają spełniać tą samą funkcje co galerie handlowe.
Czy w Rymanowie większe zakupy robi sie w rynku czy w Biedronce, Bogmarze, Eco, czy w najbliższym czasie w Atmie. Trzeba by wybrać, czym rynek rymanowski ma byc i dopiero wtedy myśleć o jego rewitalizacji i o jej kierunku. Tradycyjnej funkcji rynku nie da się pogodzic z funkcją największego, centralnego parkingu, także węzła komunikacyjnego. I nic tu nie pomoże zastapienie asfaltu kostkami granitowymi, czy krawężników słupkami z łańcuchami. Czy zmiana funkcji rynku rymanowskiego jest łatwa? Nie, bardzo trudna... zalożenie urbanistyczne pochodzace ze średniowiecza za nic nie przystaje do wspólczesności. Nie można łączyć ognia z wodą. A te 6 mln zł można by wydać bardziej sensownie. ”