“ "Heniek", a co ty sprawdzisz w tych papierach ......
zrobili na szybko projekt, uzyskali pozwolenie na budowę i już ...... przecież urzędasy wydając papier nie analizują czy jest zapewnione bezpieczeństwo dzieci, pań przedszkolanek, pań z kuchni czy Pana Bogdana (złota rączka). Nikt się nie przejmuje i nie przeją żeby np w SIWZ do przetargu dokładnie to opisać !!!!!!!!!!!!!
Jak się coś stanie (oby nie tfu tfu) w trakcie budowy to zwalą na Wykonawcę, a Wykonawca na ubezpieczyciela i bujaj się potem o jakiekolwiek odszkodowanie - powodzenia :-((( ”