“ Idzie ciepło, tylko marzymy o tych mokrych szmatach na twarzy. Maski na wolnym powietrzu to kretynizm. Zamiast korzystac ze świeżego powietrza, to bedzeimy wdychac własne grzyby z masek. A pozniej bedą mówic ze to covidy. Nie mowiac ze wiekszość osób tych masek wcale nie pierze albo chodzi po poł roku w tej samej. ”