Raportuj komentarz

Po pierwsze strajk jest rzeczywiście nielegalny (procedury nie zostały dochowane).
Po drugie postulaty są kuriozalne ( odwołanie prezesa, odwołanie zwolnienia dyscyplinarnego przewodniczącego ZZ)
Po trzecie związkowcy, mówiąc kolokwialnie, olali" pasażerów. Strajk bez powiadomienia poszkodowanych to jak przestępstwo.