Raportuj komentarz

Pewnie nie wszyscy wiedzą, ale w środę strajkujący postawili tam ołtarz i odbyła się msza ...

Co do tych spraw wypłaty:
Na początku ludzie dostali 400zł jako zaliczkę, tydzień później 500zł i w ubiegły piątek resztę wypłaty. Nie były to więc pieniądze na cały miesiąc jak twierdzą niektórzy niedoinformowani. Nie wspominając o tym, że tylko KIEROWCOM była wypłacana premia od ponad roku.

I co to za gadanie, czy ktoś wyżyje za 400zł? Jak można się nie zabezpieczyć i nie mieć pieniędzy na "czarną godzinę"? Wybaczcie, może jestem nieczuły, ale dla mnie to jest czysta głupota ani trochę nie myśleć o tym co będzie za miesiąc. A gdyby tak PKS ogłosił upadłość i nagle traci się pracę, za co tu wyżyć? Skoro kogoś przeraża wizja 400zł na jeden tydzień, to co zrobić gdy nie ma się ich wcale? To jest zwykła głupota i krótkowzroczność.