Raportuj komentarz

Przyszłam na świat we wsi Piotrówka ,mama rodziła mnie o trzciej w nocy akuszerka nie mogła sobie poradzić i posłano po pana doktora Tokarskiego .Doktor przyjechał o czwartej rano i odebrał poród który był bardzo cieżki.Wyjechał z naszego domu o dziewiatej rano .Dzieki niemu żyje.Zawsze mysle o Panu doktorze i wspominam ze wzruszeniem