Raportuj komentarz

W naszym środowisku mamy wielu młodych ludzi, pasjonatów i warto pokazywać, pisać o nich. Nie przeczę lubię poezję , ale lubię też ludzi młodych , którzy potrafią rozwijać swoje zainteresowania, dziwi mnie jednak fakt, że mało się o tym mówi, pisze, pokazuje. Rozumiem, że łatwiej pokazać rozbite auto, zdewastowany przystanek, ale mamy też młodzież pozytywnie zakręconą, może nie mającą tylko siły przebicia, dobrze, że chociaż Pani Ania znajdzie czas dla nich, by podnosić rangę imprezy, gdzie pozostali "wybrańcy narodu", no gdzie ? Nie ma kasy, to szkoda czasu ? A może by ich tak samo potraktować przy wyborach następnych i powymieniać, przewietrzyć to "zatęchłe " już towarzystwo wzajemnej adoracji i pierwszych rzędów po kościołach i akademiach ku czci ?