Krośnieński fotoradar to urządzenie mobilne. Ustawiany będzie w najbardziej niebezpiecznych miejscach, gdzie wypadki samochodowe zdarzają się najczęściej. Swoje sugestie co do lokalizacji mogą też zgłaszać zarządy dzielnic i osiedli.
{Mosmodule module=Banner Bilbord}
Urządzenie kosztowało 170 tys. złotych i zostało sfinansowane z budżetu miasta. Dość kosztowne, ale te pieniądze, niestety, mogą szybko się zwrócić. Niestety, bo pieniądze, które trafiają do kasy miejskiej, to także opłaty za mandaty. Po trzech ponadgodzinnych patrolach automat wykonał ponad 80 zdjęć. Kierowcy na pewno będą teraz z niepokojem czekać na to, kto wyszedł na zdjęciu na tyle dobrze, by Straż Miejska przesłała mu pamiątkową fotografię...
Agnieszka Ginalska
Foto: UMK
Foto: UMK