Pomnik i cmentarz wojenny znajduje się przy kościele Ojców Kapucynów. Kiedy pojawił się na nim przekreślony sierp i młot? Nie wiemy. My zauważyliśmy go przy okazji Biegu Niepodległości 11.11. przebiegającego przez Plac Konstytucji 3 Maja. Pod pomnikiem znalazł się też napis na foliowej serwecie stołowej: "Krośnianie! To jest pomnik okupanta Polski!" Równocześnie pod pomnikiem było wiele zniczy, w tym około południa 11. listopada znajdował się tam jeden znicz, który jeszcze się palił. Co ciekawe, pomnik od początku budził sprzeciw, pierwsza próba jego wysadzenia w powietrze nastąpiła już w 1945 roku.
Plastikowa serweta, która leżała obok pomnika w dniu 11 listopada 2013
Opieka nad cmentarzami i grobami wojennymi jest sprawowana przez administracje rządową i samorządową na podstawie zarówno przepisów międzynarodowych jak i ustaw krajowych.
Podstawowym, a jednocześnie najstarszym aktem prawnym, jest ustawa z dnia 28 marca 1933r. o grobach i cmentarzach wojennych, w której ustalone jest, że grobami wojennymi są:
- groby poległych w walkach o niepodległość i zjednoczenie Państwa Polskiego,
- groby osób wojskowych, poległych lub zmarłych z powodu działań wojennych, bez względu na narodowość,
- groby sióstr miłosierdzia i wszystkich osób, które wykonując zlecone im czynności przy jakiejkolwiek formacji wojskowej, poległy lub zmarły z powodu działań wojennych,
- groby jeńców wojennych i osób internowanych,
- groby uchodźców z 1915 roku
Tak wyglądał pomnik 11 listopada 2013
W 2006 roku dokonano zmiany ustawy, poszerzając krąg ofiar, których miejsca pochówku stanowią mogiły wojenne, są to:
- groby osób wojskowych i cywilnych, bez względu na ich narodowość, które straciły życie wskutek represji okupanta niemieckiego albo sowieckiego po dniu 1 września 1939 r.
- groby i cmentarzyska prochów ofiar niemieckich i sowieckich obozów,
- groby osób, które straciły życie w skutek walki z narzuconym systemem i represji totalitarnych w okresie od 1944 r. do 1956 r.
- Utrzymanie cmentarza wojennego na Placu Konstytucji 3 Maja jest zadaniem Prezydenta Miasta Krosna. Wszelkie przejawy wandalizmu i bezczeszczenia miejsca pochówku żołnierzy są na bieżąco usuwane - informuje Joanna Sowa, rzecznik prezydenta Krosna.
Wielu mieszkańców Krosna uważa, że ten pomnik powinien być usunięty. Podkreślają, że Związek Radziecki był kolejnym okupantem oraz, że we wrześniu 1939 roku ZSRR rozpoczął wojnę przeciw Polsce wspólnie z Niemcami. Zapytaliśmy Urząd Miasta o to czy pomysł przeniesienia poległych na cmentarz wojenny w Dukli oraz usunięcie lub przeniesienie pomnika jest w ogóle rozważane przez krośnieński samorząd. - Decyzja dotycząca przeniesienia zwłok poległych żołnierzy radzieckich na cmentarz wojenny w Dukli oraz likwidacji cmentarza i pomnika, w myśl przepisów prawa regulujących zasady i obowiązki sprawowania opieki nad cmentarzami i mogiłami wojennymi, należy do zadań Wojewody Podkarpackiego. Prezydent Miasta Krosna do tej pory nie wstępował z wnioskiem o podjęcie takich działań - odpowiada Joanna Sowa.
Przekreślony komunistyczny symbol został już zmyty z pomnika. Równocześnie uprzątnięto teren z starych zniczy.
Co myślicie o pomniku "Wdzięczności Armii Czerwonej w Krośnie"? Powinien pozostać, czy należy go usunąć? Weź udział w Sondzie na KrosnoCity.pl
(pd)
Fot. Piotr Dymiński