Pogoda
Piątek będzie ostatnim dniem z napływem przetransformowanego arktycznego powietrza. Pod koniec tygodnia zacznie do Polski napływać cieplejsze powietrze polarno-morskie, lecz pozostaniemy w zasięgu oddziaływaniu wyżu z licznymi warstwami inwersyjnymi, więc pogodne noce skutkować będą przymrozkami. Dni jednak będą już wyraźnie cieplejsze. Sucho.
REKLAMA
Najmroźniejsze noce za nami, ale musimy jeszcze poczekać, zanim mróz ustąpi całkowicie. W środku tygodnia już będzie słabszy - za sprawą chmur, które nocami zatrzymywać będą ciepło. Temperatury maksymalne z kolei przekroczą 0°C. Większego ocieplenia spodziewajmy się na weekend.
Przed nami seria mroźnych nocy, a i dni będą niezbyt ciepłe. Cała północna, wschodnia i środkowa Europa znajduje się w obszarze napływu arktycznego powietrza, a na początku tygodnia dodatkowo rozpogodzi się. Słaby wiatr nocami skutkować będzie solidnym mrozem o poranku. Będzie za to słonecznie.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed mroźną nocą. Termometry mogą pokazać lokalnie nawet do -19 stopi Celsjusza. Obowiązuje też prognoza zagrożeń pogodowych na kolejne dni, z której wynika, że mróz może utrzymać się nawet do wtorku, 18 lutego.
W najbliższych dniach ciśnienie będzie wysokie, lecz w środku tygodnia dostaniemy się pod wpływ zatoki niżowej. Noc z wtorku na środę ze sporym mrozem, temperatura maksymalna lekko powyżej zera. W czwartek należy spodziewać się opadów śniegu.
Napływ powietrza o rodowodzie atlantyckim jeszcze nie ustał, lecz wyraźnie spowolnił, za około tydzień dojdzie do całkowitego odwrócenia cyrkulacji - na wschodnią. Początek tygodnia z przymrozkami w nocy, wieczorem i rano, temperatury maksymalne będą jednak dodatnie, choć na ciepło takie jak kilka dni temu nie ma szans.
IMGW wydał ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia. Na Podkarpaciu spodziewane są opady marznące i oblodzenia.
Lada moment zostaniemy odcięci od napływu powietrza o rodowodzie atlantyckim wskutek zmian w polu ciśnienia. Rozpoczną się one w ten weekend, ostatni dzień stycznia będzie więc tym samym ostatnią dobą z tak wysokimi temperaturami. Koniec tygodnia chłodniejszy, możliwe słabe opady przelotne, okresami - głównie w niedzielę - będą to opady śniegu.
Utrzymuje się napływ ciepłego powietrza z południowego zachodu. W środku tygodnia ciśnienie atmosferyczne wzrośnie. Wciąż będzie słonecznie i ciepło. Pogoda zmieni się od piątku.
Nad Irlandię zmierza kolejny niż, również głęboki, ale już nie tak groźny jak jego piątkowy poprzednik. Wpływ tego niżu odznaczy się także w Europie Środkowej poprzez nasilenie się cyrkulacji południowej. Będzie zatem wiało, ale poczujemy podmuch ciepła, a temperatura we wtorek wzrośnie powyżej 10°C.
IMGW wydał alarmy drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Miejscami porywy mogą osiągać nawet do 100 kilometrów na godzinę.
Dostaliśmy się we władanie niżów. Oczekujmy wyższych temperatur, ale za to częstszych opadów, okresami też będzie silniej wiało. Porywistego wiatru z południa oczekujmy przede wszystkim w sobotę.
W środę nad ranem nasunie się mało aktywny front z opadami mżawki, miejscami marznącymi. Trzeci dzień tygodnia zapowiada się pochmurno. W czwarty prawdopodobne są przejaśnienia, ale wzmoże się za to południowy wiatr. Temperatury na ogół powyżej zera.
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA