Po pierwsze postawcie na słuchanie. Słuchać można radia, piosenek, wiadomości lub prognozy pogody, filmików na YouTube, podcastów i całej masy innych materiałów, które są dostępne dzięki internetowi. W ten sposób macie okazję osłuchać się z wymową, akcentem wyrazowym i zdaniowym, zauważycie, że niektóre dźwięki nie występują w naszym języku, a inne są po prostu "zjadane".
Po drugie zmieńcie ustawienia języka w urządzeniach, których używacie. Korzystając z komputera, poczty elektronicznej, telefonu, mikrofalówki czy najnowszej muszli klozetowej z ciekłokrystalicznym ekranem, lusterkiem i wbudowanym zestawem do karaoke, warto rozważyć zmianę języka polskiego na język, którego się uczymy. To zmusza do stałego kontaktu z językiem na co dzień.
Po trzecie starajcie się notować wszystko i zapisywać w języku obcym. Idziemy na zakupy? No to sprawdźmy, jak w danym języku jest to, co planujemy kupić. Robimy krótką notatkę, żeby czegoś nie zapomnieć? Zróbmy to w języku obcym. Piszemy krótką informację naszej drugiej połówce? Spróbujmy w innym języku. Pisanie odręczne pomaga w przyswajaniu nowych słówek, a dodatkowo mamy szansę tworzyć własne bazy ze słownictwem na dany temat.
Zaglądajcie też na mój fanpage oraz kanał YouTube "Jak to powiedzieć". Na pewno znajdziecie tam coś dla siebie.
Agnieszka Mączyńska-Pudło, youtuberka, właścicielka Studio Języków Obcych "4 Business&4People".