Świat upadły, świat prawdziwy
Marek Krajewski jest z wykształcenia filologiem klasycznym. Być może jego znajomość starożytnej literatury odcisnęła piętno na tym, jak ukazuje rzeczywistość. Świat powieści Krajewskiego nie pomija najmroczniejszych aspektów ludzkiego doświadczenia, a moralny sens tego świata jest głęboko porysowany tragicznymi zbrodniami. Psychologia postaci z kryminałów Krajewskiego stanowi wnikliwą analizę realistycznych problemów jak brutalność czy alkoholizm. Autor nie oszczędza pod tym względem nawet głównych bohaterów. Na spotkanie z aniołami nie ma co liczyć.

Krajewski opisuje realia przedwojenne z historyczną wiernością i dokładnością. Umiejscawia wydarzenia swoich kryminałów wśród faktycznie istniejących ulic i budynków. Zło wydaje się namacalne jak w prawdziwym życiu. Sprawia to, że czarne kryminały Marka Krajewskiego wciągają nas jeszcze głębiej w klimat dokonanego przestępstwa i kryminalistycznych poszukiwań.

Pisarz jak wino
Kiedy Marek Krajewski zadebiutował powieścią "Śmierć w Breslau" (był to rok 1999), pozycja kryminału w polskiej literaturze nie była taka jak obecnie - ponad dwadzieścia lat później. Kryminały nie były postrzegane jako dzieła, które mogą nauczyć nas czegoś o życiu. To Krajewski był prekursorem wysokiej klasy polskiego kryminału i utorował drogę obecnym polskim reprezentantom tego gatunku literackiego.

Jak każdy dobry pisarz, Marek Krajewski doskonalił swój warsztat. Z czasem nabierał coraz więcej literackiego kunsztu. Dlatego najnowsze powieści Krajewskiego są jeszcze lepsze niż pierwsze książki w jego pisarskiej karierze. Należy on do pisarzy, którzy krok po kroku planują fabułę swoich dzieł. Stąd też precyzyjnie skonstruowana intryga, zacieśniająca się jak pętla na szyi głównego bohatera.

Ponadto, sięgając po najnowsze kryminały z serii napisanych przez Marka Krajewskiego, czynimy zadość chronologii świata przedstawionego. W wypadku Krajewskiego, powieści opublikowane później przedstawiają losy bohatera, które miały miejsce wcześniej. Na przykład, akcja debiutanckiej powieści "Śmierć w Breslau" rozgrywa się w latach 1933-1934, zaś późniejsza (2019) powieść z udziałem tego samego bohatera "Mock. Golem" osadzona jest w roku 1920.

Jak wiadomo, fikcję czytamy po to, aby poprzez katharsis doświadczyć głęboko w nas zapisanych przeżyć i lęków. Kryminały Krajewskiego to powieści odpowiednie dla osób rozumiejących złożoność, a czasem mrok życia. Jeśli jesteś zaciekawiony, bez wahania sięgnij po jeden z nich.