Najtańszego ubezpieczenia OC, tak na dobrą sprawę, można szukać w 3 miejscach – w biurze agenta, kontaktując się z towarzystwami telefonicznie lub też w internecie. Każdy sposób jest dobry, ale nie każdy jest efektywny. Kluczem do znalezienia dobrego OC jest porównanie ze sobą jak największej ilości ofert.
Kontakt telefoniczny
Sposób najmniej efektywny, ale również pozwalający na porównanie ze sobą wielu ofert. Największą wadą jest tutaj konieczność kontaktowana się z każdym ubezpieczycielem z osobna. Jest to na pewno czasochłonne. Konieczność dzwonienia do każdego towarzystwa i podawania od nowa tych samych danych może być po pewnym czasie irytujące. Nie mniej jednak sposób ten pozwala na poznanie ofert bez konieczności wychodzenia z domu. Konieczne będzie jednak posiadanie adresu mailowego, bowiem najczęściej szczegóły ofert są przesyłane na skrzynkę internetową.
Porównywarki internetowe
Porównywarka ubezpieczeń OC jest obecnie najlepszym sposobem na znalezienie taniej oferty. W Internecie dostępnych jest wiele tego typu narzędzi, działają one jednak na tych samych zasadach. Posiadają specjalne formularze, które wypełnia się, wpisując odpowiednie dane o pojeździe, kierowcy oraz posiadanych zniżkach. Specjalny program przesyła zebrane informacje do centrali ubezpieczycieli i stamtąd otrzymuje gotowe oferty.
Sposób ten jest z całą pewnością szybszy i wygodniejszy niż kontakt telefoniczny. Jednak jeśli ktoś woli przeliczyć składkę razem z konsultantem, to istnieje także możliwość kontaktu telefonicznego. Wszystko można załatwić szybko i bez wychodzenia z domu, a co najważniejsze, wszelkie ważne dane wprowadza się tylko raz.
Agent
Szukanie ubezpieczenia u agenta, to również dobry sposób na zalezienie OC samochodu. Warto jednak wybierać takich przedstawicieli, którzy będą w stanie przedstawić jak największą liczbę ofert. Można również odwiedzać każdego przedstawiciela z osobna, jednak zajmie to dużo czasu. Wadą jest tu również konieczność umawiania się na kolejne spotkania i wychodzenia z domu. Nie zawsze ma się na to czas i nie zawsze chce się zapraszać kogoś do domu, po całym dniu w pracy.