- 81 proc. sprawdzonych przez ekspertów Motoraportera pojazdów pochodziło z importu
- 35 proc. kupujących wybiera auta 3 do 7 letnie
- 44 proc. przypadków ekspert Motoraportera miał podstawy sądzić, że licznik został cofnięty
- Ponad 80 proc. sprzedawanych w Polsce samochodów, które zostały sprawdzone przez ekspertów firmy Motoraporter pochodziło z importu - wyjaśnia Marcin Ostrowski, Prezes Zarządu spółki Motoraporter - Nie zaskakuje mnie, że najczęściej importujemy samochody zza naszej zachodniej granicy. W 2013 roku, aż 37 proc. sprawdzanych przez nas samochodów pochodziło właśnie z tego kraju. Ta tendencja utrzymuje się na stałym poziomie. Ciekawostką jest natomiast, że w ciągu ostatniego półrocza odnotowaliśmy prawie dwukrotny wzrost sprawdzanych samochodów pochodzących ze Stanów Zjednoczonych. W naszym raporcie podsumowującym pierwsze półrocze 2013 roku odsetek aut z USA wynosił 6 proc., obecnie znajduje się na poziomie 10 proc. - dodaje.
Niezmiennie niemiecki - japońskie nieco mniej pożądane
Najczęściej poszukiwanym modelem wśród aut używanych było w 2013 roku BMW Seria 3. Na drugim miejscu znalazł się Opal Astra, a trzecie i czwarte miejsce zajęło odpowiednio Audi A6 i A4. Pierwszą piątkę zamyka Ford Mondeo.
Preferencje kupujących nieco się zmieniły w stosunku do pierwszego półrocza 2013 roku. Wtedy wśród klientów Motoraportera dominował Opel z modelami Astra i Corsa. BMW Serii 3 znajdowało się dopiero na trzecim miejscu. Honda Civic i Nissan Patrol zamykały pierwszą piątkę najpopularniejszych modeli.
W kategorii popularności w ramach konkretnej marki bezkonkurencyjny okazał się Jeep Grand Cherokee, który cieszył się zainteresowaniem wśród 85 proc. poszukujących auta tej marki. Nieco niżej znalazły się Ford Mondeo i Mazda 6 z wynikiem na poziomie 50 proc.
- Klienci Motoraportera najczęściej wybierają nadwozie typu SUV. W zeszłym roku aż 35 proc. kupujących było zainteresowanych takim autami - wyjaśnia Marcin Ostrowski - SUV-y są na naszym rynku stosunkowo od niedawna, ale sukcesywnie podbijają serca Polaków. Do tej pory wśród ofert samochodów używanych pojawiały się modele relatywnie nowe, a co za tym idzie drogie. Teraz zaczyna się to powoli zmieniać. Używane SUV-y mają coraz atrakcyjniejsze ceny, a co za tym idzie cieszą się coraz większą popularnością - dodaje.
Polacy upodobali sobie także praktyczne i funkcjonalne nadwozie typu kombi. W 2013 roku 27 proc. wśród wszystkich klientów zamawiających usługi wykonania oględzin i sprawdzenia samochodu w Motoraporterze wybrało właśnie ten model nadwozia. Na trzecim miejscu znalazło się nadwozie typu hatchback (18 proc.)
i sedan (15 proc.). Mniej praktyczne coupe i cabrio cieszyły się dużo niższym zainteresowaniem.
W średnim wieku i z silnikiem diesla
W 2013 roku poszukiwane były modele w średnim wieku, młodsze roczniki cieszyły się nieco mniejszym zainteresowaniem. Samochodami wyprodukowanymi pomiędzy 2001, a 2010 rokiem interesowało się 68 proc. nabywców, którzy zlecili sprawdzenie pojazdu ekspertom Motoraportera. Największym zainteresowaniem cieszyły się samochody 3-7 letnie. Wybierało je 35 proc. badanych. Mniej, bo 24 proc. kierowców decyduje się na auta nowe, wyprodukowane po 2011 roku. Samochody starsze niż 13 lat cieszyły się znikomym zainteresowaniem oscylującym na poziomie zaledwie 8 proc.
Zdecydowana większość badanych samochodów, bo aż 79 proc. miała przebieg powyżej 100 tys. km. Warto pamiętać, że jest to przebieg deklarowany, ponieważ aż w 44 proc. przypadków ekspert Motoraportera sprawdzający samochód przed zakupem na zlecenie potencjalnego kupującego miał podstawy sądzić, że licznik został cofnięty przed sprzedażą. Pół roku temu odsetek ten wynosił 40 proc.
- Pomimo niekorzystnych cen oleju napędowego samochody z silnikami diesla nadal cieszą się minimalną przewagą wśród osób zlecających nam inspekcję samochodu. W 2013 roku ten rodzaj paliwa wybierało 60 proc. naszych klientów - wyjaśnia Marcin Ostrowski - Największą popularnością cieszyły się modele z silnikiem o pojemności nieprzekraczającej 2 litrów. Ma to związek z przepisami akcyzowymi obowiązującymi w Polsce. Na samochody sprowadzane z terenu UE nałożona jest akcyza, której wysokość uzależniona jest właśnie od pojemności silnika. Jej wielkość to 3,1 proc. od wartości auta dla modeli z silnikami o pojemności do dwóch litrów, dla większych jednostek przewidziano stawkę na poziomie 18,6 proc., co skutecznie zniechęca większość nabywców kupujących auta sprowadzane do Polski - dodaje Ostrowski.
Nieduże silniki cieszyły się popularnością wśród 50 proc. szukających. Przy większych pojemnościach popularność znacznie spadała. Jednostki o pojemności 2,1 do 3,0 litra wybierało już tylko 35 proc. nabywców, silniki powyżej trzech litrów pojemności cieszyły się zainteresowanie wśród zaledwie 15 proc.
mk/motoraporter