Pracownik będzie miał lepiej?
GUS podaje, że w październiku współczynnik osób bezrobotnych spadł do rekordowego 6,6 procent, przy wzroście płac w sektorze średnich przedsiębiorstw 7,4 procent względem października poprzedniego roku. Wynagrodzenia wzrosły w tym segmencie rynku o niemal 300 zł od początku 2017 roku. Już na początku roku zapowiadano, że przełom dokonujący się na rynku pracy to dopiero początek zmian (źródło: Rok 2018 będzie rokiem pracownika).

Zmiany te maja swoje korzenie m.in. w nowy kodeksie pracy, zmienionych zasadach imigracji, czy galopującym postępie technologicznym. Deficyt pracowników sprawia, że aby ograniczyć wahania zatrudnienia i by zapełnić wakaty, pracodawcy prześcigają się w lepszych ofertach pracy. Korzysta na tym oczywiście pracownik, który może w nich przebierać oraz negocjować niektóre warunki umowy. Nie dzieje się tak jednak we wszystkich branżach ani też w biedniejszych rejonach kraju, szczególnie w małych miejscowościach, gdzie bezrobocie nadal znajduje się na dosyć wysokim poziomie.

Głos ekspertów
Izabela, specjalistka serwisu Aplikuj.pl, tłumaczy: „Pracownicy, szczególnie młodzi, niezwiązani z danym przedsiębiorstwem wieloletnim stażem pracy, zdają sobie sprawę z tego, że w innej firmie mogą otrzymać wyższe wynagrodzenie, a to skutkuje wzrostem rotacji pracowniczej na stanowiskach różnego szczebla i różnych branż. Prowadzić będzie to do sytuacji, że firmy będą zmuszone do podjęcia walki z wymianą i niedoborem pracowników poprzez poprawę warunków zatrudnienia”. Podkreśla też jednak, że model niedoboru pracowników kształtuje się długofalowo, a to oznacza, że na ostateczny kształt rynku pracownika jeszcze musimy zaczekać.

Z kolei Katarzyna, partner zarządzający innej znanej spółki zajmującej się rekrutacją pracowników, mówi: "Z jednej strony mamy tysiące ofert pracy na przeróżnego rodzaju stanowiska, z drugiej strony są to stanowiska ludzi z kilkuletnim doświadczeniem. Nadal rynek pracy menadżerów wysokiego stopnia jest bardzo konkurencyjny i tylko najlepsi dają sobie na nim radę".

Pracownik też człowiek
Większy popyt na pracownika niż jego podaż powoduje wzrost konkurencji wśród pracodawców. Aby nie musieć ograniczać planów inwestycyjnych firmy zwiększają wydatki na zatrudnienie, często są w stanie zaoferować wynagrodzenie wyższe nawet o 40-50%. Coraz bardziej liczą się również takie aspekty pozapłacowe, jak elastyczny grafik pozwalający na lepsze pogodzenie pracy z życiem prywatnym, na co liczą przede wszystkim młodzi. Możliwość pracy zdalnej i samorozwoju też odgrywa dużą rolę dla młodszych generacji. Wojna o pracownika zmienia środowisko rynku pracy, wyjątkowego znaczenia nadając dziedzinie Human Relations, gdyż stare metody rekrutacji i zarządzania wydaja się nie mieć przyszłości. Problemy wiec mogą pojawić się wśród pracodawców nie mogących dostosować się do tych dynamicznych zmian.

Najbardziej poszukiwani będą specjaliści z branży IT, analitycy, a także pracownicy fizyczni. Stawianie na zdolności interpersonalne, kreatywność i umiejętność pracy w grupie to cechy na które będzie się zwracać szczególna uwagę.