W jaki sposób polo dotarło do Polski?
Pierwszym w historii naszego kraju ośrodkiem, gdzie sport ten był praktykowany jest Łańcut - miasto bezapelacyjnie kojarzone z arystokratyczną rodziną Potockich. Stało się tak za sprawą dwóch braci Alfreda i Jerzego Potockich, którzy pobierając nauki w angielskich uniwersytetach poznali zasady gry w polo. Młodszy z nich, Jerzy swoją przygodę z polo rozpoczął jako zawodnik Oxford University w 1908 roku. Jednak to właśnie starszy - Alfred po powrocie do Polski w 1911 roku, mając pełne wsparcie rodziców stworzył profesjonalne jak na ówczesne czasy zaplecze do rozgrywania meczów polo. Dwa lata później oddany do użytku został plac do polo, otoczony bandami i wyposażony w niewielką, drewnianą trybunę dla kibiców tego szlachetnego sportu. Sprowadził on do Łańcuta brytyjskiego trenera dla koni Harry’ego George’a Picton’a, zapraszano także profesjonalnych graczy z Austrii, Niemiec i Anglii, którzy dzielili się swoimi doświadczeniami podczas organizowanych przez rodzinę Potockich tygodni polo.

Wojskowy nurt polo w Polsce
Wiadomym jest fakt, iż polo ma swoje korzenie w sztuce bitewnej. W związku z tym, wciąż sport ten jest praktykowany przez wyższych rangą oficerów. Propagatorem polo w Polsce był pułkownik Stanisław Sochaczewski, który był dowódcą dywizjonu jazdy polskiej przy armii rosyjskiej. Organizował i dowodził piątemu pułkowi ułanów w II Korpusie Polskim w Rosji. Sochaczewski pierwszy raz zobaczył mecz polo rozgrywany przez brytyjskich żołnierzy. Tam też właśnie poznał i pokochał grę w polo. Zaszczepił też tę pasję wśród swoich oficerów, którymi dowodził w 3 Dywizji Kawalerii. Zainteresowanie tym szlachetnym sportem dotarło także do Związku Hodowców Koni na terenie Wielkopolski oraz Wielkopolskiego Klubu Jazdy Konnej. To właśnie dzięki Sochaczewskiemu wzrosła popularność polo na ziemiach Polski, a przede wszystkim na jej wschodnich terenach.

Momentem przełomowym było powstanie w 1925 roku Warszawskiego Klubu Polo zlokalizowanego na Siekierkach. Bazę treningową stanowił Pierwszy Pułk Szwoleżerów, który udostępniał konie do gry w polo. Prezesem klubu został generał Eugeniusz Rodziewicz, a sam „ojciec” przedsięwzięcia pułkownik Stanisław Sochaczewski czuwał nad stroną organizacyjną. Kolejna sekcja polo powstała przy Wielkopolskim Klubie Jazdy Konnej. Zawody polo odbywały się na pięknie zagospodarowanym, trawiastym hipodromie na Polach Grunwaldzkich.

Gdzie dziś w Polsce gra się w polo?
Niekwestionowanym propagatorem polo w Polsce jest Paweł Olbrych, założyciel klubu Buksza Polo & Riding Club. To on przecierał szlaki innym powstającym profesjonalnym polskim klubom. Naszym ambasadorem na świecie jest przedsiębiorca Marek Dochnal, który posiadał nie tylko hodowle koni w Argentynie, ale sam był czynnym zawodnikiem polo odnoszącym w tym sporcie sukcesy, jak chociażby wygranie w 2004 roku prestiżowego turnieju w polo na śniegu, który organizowany jest co roku w szwajcarskim kurorcie St. Moritz. Wielką entuzjastką gry w polo jest znana polska aktorka Katarzyna Figura.

Oprócz wspomnianej Bukszy w Obrębie, na ten moment zarejestrowanych jest w Polsce jeszcze kilka profesjonalnych klubów polo, a są to: Warsaw Polo Club, Polo Club Żórawno, Ivy Polo Club, Silesia Polo Club i Klub Polo Mariusza Świtalskiego. Kluby te zrzeszają około pięćdziesięciu zawodników, jednak trzon stanowią gracze pochodzący z Argentyny, którzy reprezentują najwyższy światowy poziom. Także argentyńskie konie uważane są za najlepsze.

Najważniejszym organizowanym corocznie w naszym kraju turniejem są Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Śliwnikach.

Co sprawia, że polo jest sportem, który pochłania bez reszty? Bez wątpienia są to wszystkie emocje związane z bardzo szybkim tempem gry, możliwość zaprezentowania niebywałej tężyzny fizycznej i koordynacji, adrenalina związana ze współzawodnictwem. Przy tych wszystkich cechach jest to sport niezwykle elegancki, dlatego tak uwielbiany przez arystokratów i członków rodzin królewskich.