To co jeszcze pół wieku temu było codziennością na polskich stołach dziś jest nazywane żywnością ekologiczną, której zdobycie wymaga pewnych wysiłków. Na ogół warzywom i owocom kupowanym w sklepach daleko do tych, które nasze prababki hodowały w przydomowych ogródkach. Podobnie jest z mięsem, dzisiejsza ekskluzywna hodowla ekologiczna to dokładnie ten sam model hodowli jaki nasi przodkowie stosowali od wieków. Współczesna hodowla oparta na sztucznych paszach i hormonach w efekcie daje mięso, które niewiele ma wspólnego z produktem, jaki chcielibyśmy widzieć na swoich talerzach.

Stali bywalcy giełd ekologicznej żywności to ludzie, którzy świadomie wybrali zdrowy styl życia, stawiając na naturalne produkty, wyprodukowane bez użycia chemicznych dodatków do żywności. Taka produkcja jest niestety droższa, dlatego ekologiczne owoce i warzywa kosztują więcej niż te dostępne w popularnych warzywniakach czy na bazarach. Niestety na, wydawałoby się, tradycyjnym bazarze, trudno kupić produkty w stu procentach wolne od chemii. Niebagatelne znaczenie ma też fakt, że metale ciężkie zawarte w jedzeniu odkładają się w organizmie człowieka i powoli, ale wytrwale sieją w nim spustoszenie.

Świadome czytanie etykiet na opakowaniach produktów spożywczych powinno stać się obowiązkowym nawykiem osoby chcącej dbać o zdrowe żywienie siebie i swojej rodziny. Z codziennych zakupów należy wyeliminować te produkty, które zawierają środki chemiczne, sztuczne barwniki i aromaty, oraz konserwanty. Im większa ilość chemii w żywności tym mniej wartościowe są te produkty. Trzeba przy tym zauważyć, że nie wszystkie substancje chemiczne oznaczone literą E i następującą po niej liczbą są szkodliwe dla organizmu człowieka. Niestety niewiele jest tych, które można spożywać bez obaw o zdrowie. Dlatego ważna jest edukacja w tej dziedzinie. Przykładowo popularny barwnik – czerwień koszenilowa uznawany jest za substancję niebezpieczną dla człowieka. Tabele zawierające informację o sztucznych dodatkach do żywności oraz stopniu ich szkodliwości można znaleźć w internecie.

Wypracowanie dobrych nawyków wymaga czasu. Warto jednak zadać sobie ten trud. Zdrowie to coś co łatwo utracić, ale odzyskać trudno. Stara prawda głosi: lepiej zapobiegać niż leczyć. A jeśli już przyjdzie taki moment, że organizm upomni się o leki, warto na początek zaserwować mu medykamenty z domowej apteki. Przykładowo czosnek - zawiera naturalny antybiotyk, syrop z cebuli lub mleko z miodem pomagają zwalczyć choroby gardła, naturalne maści rozgrzewające pomogą przy chorobach stawów lub przeziębieniu.